Czarne Stopy, Siuksowie czy też Apacze z klasy II a i b
Czarne Stopy, Siuksowie czy też Apacze...jeszcze niedawno każde dziecko chciało odkopać topór wojenny i zdjąć skalp niejednej „bladej twarzy". Dzisiaj są już głównie bohaterami trochę zapomnianych westernów. Ale nie u nas! W piątkowy poranek 20 maja 2011 r. czas się cofnął i znaleźliśmy się na Dzikim Zachodzie. A dokładniej odwiedziliśmy Indiańska Wioskę w Szczyrzycu.
Przywitały nas kolorowe wigwamy, totemy i piękny krajobraz. Indiańskie zabawy, opowiadane historie i samodzielnie zrobiony amulet - to gwarancja miło i ciekawie spędzonego czasu. Przeprawialiśmy się przez rzekę, strzelaliśmy z łuku, łapaliśmy jaszczurki. Zmęczeni chętnie zjedliśmy indiańskie placki na słodko i ostro. Oblizując jeszcze palce ze smacznego sosu ruszyliśmy na podbój sklepiku z pamiątkami. Czego tam nie było: ozdoby z kości, zębów zwierząt, skór i kamieni. Można było kupić sobie bransoletkę, wisiorek czy łapacz snów.
Zmęczenie, ale zadowolenie wracaliśmy do naszych czasów. Tarnów skusił nas sprzyjającą pogodą. Po indiańskich wrażeniach odpoczywaliśmy na placu zabaw w Parku Strzeleckim.