STROIKI 2013
Wierzysz, że Bóg narodził się w Betlejemskim żłobie,
lecz biada ci, jeśli nie narodzi się w Tobie.
Adam Bernard Mickiewicz
„W rogu pokoju stoi choinka. Jaka ona jest piękna! Można na niej odnaleźć najpiękniejsze skarby z naszego dzieciństwa: pajacyki, misie, cukierki... Jej gałązki kryją drobne upominki. Popatrz, dla Ciebie też jest prezent! Późno już. Niedługo nadejdzie noc - Noc Bożego Narodzenia. Swoją radością chce się podzielić z Tobą.
Jak to dobrze, że jesteś. Z opłatkiem w dłoni składam Ci życzenia. Chcę, żeby w Twoim sercu rozkwitła wiosna. Żyj szczęśliwie!
Jedno życzliwe słowo potrafi stopić wszystkie żale, smutki. Przy wigilijnym stole pada wiele takich słów. Nic więc dziwnego, że jest to najpiękniejszy dzień w roku. Tam, w stajence, rodzi się teraz Chrystus. Chodźmy prędko Go przywitać! To nic, że na dworze jest zimno. Jeden uśmiech Bożej Dzieciny wystarczy, by ogrzać wszystkich ludzi.
Ta jedna noc odmieniła cały świat. Na pokrytej śniegiem ziemi pojawiły się jeszcze jedne ślady stóp: Boga-Człowieka. Te ślady prowadzą do Twojego domu.
To nie wspólna kolacja, prezenty i życzenia wyznaczają czas Bożego Narodzenia, ale wewnętrzna przemiana, jaka dokonuje się w człowieku, gdy w jego życie wkracza Chrystus.”
Opowiadanie na temat Bożego Narodzenia
http://www.opoka.org.pl/varia/bn/swieta/911.1,Gdy_sie_Chrystus_rodzi.html
Żeby Święta Bożego Narodzenia były jeszcze piękniejsze, abyśmy całkowicie wtopili się w ten radosny nastrój, zadbali nie tylko o cudowność duszy, ale i o estetykę zewnętrzną.
Uczniowie naszej szkoły wykonali urzekające stroiki bożonarodzeniowe. Każda klasa starała się, aby to jej dekoracja była najwspanialsza. Wszystkie dzieła można oglądać na wystawce na parterze, a jeszcze przed świętami stroiki zostaną podarowane bliskim współpracownikom i przyjaciołom naszej szkoły. Niech w te święta każdy poczuje ciepło płynące od bliźniego.
„Jeżeli tak uroczyście obchodzimy narodzenie Jezusa,
czynimy to dlatego, aby dać świadectwo,
że każdy człowiek jest kimś jedynym i niepowtarzalnym...”
Jan Paweł II