Szkoła Podstawowa im. św. Jadwigi Królowej Polski w Lisiej Górze

Szkoła Podstawowa
im.św. Jadwigi Królowej Polski
w Lisiej Górze

33-140 Lisia Góra

ul. Szkolna 2

Tel./fax.: 14 678-47-81

 

www.splisiagora.szkolnastrona.pl

splisiagora@lisiagora.pl

Statystyki

  • Odwiedziło nas: 1481861
  • Do końca roku: 256 dni
  • Do wakacji: 63 dni

Kalendarium

Piątek, 2024-04-19

Imieniny: Alfa, Leonii

BIAŁA SZKOŁA W MANIOWACH

 

BIAŁA SZKOŁA W MANIOWACH

 

W dniach 6-10 marca 2018 roku odbyła się Biała Szkoła w Maniowach. Piętnastoosobowa grupa chłopców, sportowców z naszej szkoły z klas 2-7 zamieszkała w Zajeździe Czortyńskim, aby w przepięknej okolicy oddawać się swojej pasji – ukochanej piłce nożnej. Kierownikiem grupy męskiej była pani Lidia Kawa, opiekunem a jednocześnie trenerem – pan Jakub Sikorski.

 

Oprócz doskonalenia sprawności motorycznych i umiejętności piłkarskich, celem wyjazdu było także wdrażanie do zdrowego trybu życia, uczciwego współzawodnictwa oraz integracja zespołu sportowego.

 

Czas był zagospodarowany do ostatniej minuty. Chłopcy dwa razy dziennie uczestniczyli w treningach piłki nożnej w pobliskiej hali sportowej, do której raźno maszerowali, pokonując piętnastominutową drogę. Między sobą rozegrali kilkanaście meczów, zawsze walcząc fair play. W drużynie panowała nienaganna dyscyplina. W poczynaniach chłopców niezauważalna była różnica wieku. Wszyscy przede wszystkim świetnie się bawili. W czasie wolnych wieczorów grali w bilard, ping ponga i w piłkarzyki.

 

 Jako kibice chłopcy obserwowali mecz hokeja na lodzie w Nowym Targu, gdzie zagrzewali zawodników z drużyny „Podhale” do walki z „Jastrzębiem Śląsk”. Ku radości naszych sportowców „Podhale” wygrało, chociaż dopiero w serii karnych. Wśród atrakcji znalazła się też, jakże relaksująca po wszystkich fizycznych zmaganiach, kąpiel w basenach geotermalnych w Białce Tatrzańskiej. Dzieci najchętniej korzystały ze zjeżdżalni, wirów i biczów wodnych.

 

Pogoda dopisała, okolica zachwyciła swoim pięknem, atmosfera była rodzinna i koleżeńska. To wszystko sprawiło, że zarówno chłopcy, jak i opiekunowie z żalem opuszczali to miejsce, mając nadzieję na kolejny taki wyjazd.